Chodzą luźno po dużym wybiegu, nie wychodzą na spacery. Dużo bardziej nieufne niż samce. Zazwyczaj w ich stadzie jest przynajmniej jedno młode - prosimy do niego nie podchodzić, nie głaskać czy karmić.
KIARA
Jamnik szorstkowłosy, suka. Urodzona 25 kwietnia 2021 roku. Skora do zabawy, lubi lizać po twarzy.
Polityka Prywatności
Gospodarstwo JEZIORKOWO
31-998 Kraków, ul. Ciekowiec 50
tel. 572 14 65 18, 601 65 65 78, 607 29 28 23
e-mail: kontakt@jeziorkowo.pl
PIXEL - przedstawiciel rasy suri w naszym stadzie alpak. Przyjechał do nas z hodowli Alpaki u Agi
Urodzony 7 marca 2020 r. Ojciec Pippina i Rosie.
Bardzo łakomy i energiczny.
AH Don van den HOEK - multi champion o znakomitym rodowodzie, nasz reproduktor.
Urodzony w Holandii 6 marca 2012 r. my kupiliśmy go w zaprzyjaźnionej, znakomitej hodowli Coniraya.
Bardzo spokojny i zrównoważony.
SILKI jedwabiste
Ozdobne, puchate kury. Bardzo ruchliwe, słabo latają. Znakomicie kwoczą (wysiadują jaja) i wodzą pisklęta.
EKLERKA
Przyjechała do nas z gospodarstwa w Kobylanach.
Odważna i chętna do zabawy czy głaskania, jednak nie przepada za byciem na rękach. Zaprzyjaźniona najbardziej z Szarlotką.
SZARLOTKA
Córka Malagi, trójkolorowa.
Zaprzyjaźniła się z Eklerką, często bawią się razem. Bardzo przyjazna, uwielbia głaskanie i nie przeszkadza jej bycie braną na ręce. Głośna - lubi miałczeć w każdej sytuacji, nie oznacza to u niej niezadowolenia.
PRAŻYNKA
Córka Kokosanki, rudo-biała.
Bardzo stonowany, spokojny kot. Lubi być głaskana i brana na ręce, przytulana. Uwaga jednak na ładne płaszcze - lubi delikatnie wbić pazurki.
MALAGA
Córka Kokosanki, też trójkolorowa.
Z wszystkich naszych kotek najdziwniejsza, o najbardziej nieprzewidywalnym charakterze. Zawsze łagodna, jednak potrafi w przeciągu pięciu sekund 3 razy zmienić zdanie czy chce leżeć, być głaskaną, bawić się z nami czy uciekać.
Nasze koty nie są rasowe. Przebywają i w domu i na zewnątrz, wszystkie są wysterylizowane. Koty są karmione, ale (w różnym stopniu) polują, pomagając zmniejszać pogłowie myszy. Trenują też od czasu do czasu pogonie z psami. Psy goniąc nasze koty zawsze utrzymują dystans około metra "bo nie o to chodzi aby złapać króliczka, ale by gonić go".
Mniej myszy, jest co podziwiać, można być użytecznym stanowiąc ciepłe podłoże dla kota itd.
WANILKA
Ruda kotka. Rzadkie umaszczenie, rude zwykle są kocury a kotki trójkolorowe.
Niezależna, charakterna. Nie bardzo lubi inne koty.
Już staruszka. Jeśli leży w zasięgu można ją pogłaskać, ale prosimy nie podnosić na ręce.
KOKOSANKA
Trójkolorowa, więc kotka (bo gen tego ubarwienia sprzężony jest z płcią).
Wychowała nam już kilka pokoleń kociąt. Niewielka, bardzo przyjazna - chociaż trzyma się raczej domowników. Lubi wskakiwać na ramiona i siedzieć na nich jak papuga.
Nasze psy są "zewnętrzne", mają swobodę poruszania się w ramach ogrodzonego sadu (0,5 ha) lub wybiegu (1 ha). Śpią w budzie, stodole, otwartym kojcu lub gdzie chcą. Mimo, że to drapieżniki, na ogół zgodnie żyją z resztą inwentarza. Strzegą gospodarstwa i pilnują kiedy wyjdziemy z domu - czy będziemy coś razem robić czy może dadzą jeść.
No a jakżeby tak - bez psa?
KAJKO
Jack Russel terier, pies. Urodzony 7 maja 2019 roku. Bardzo kontaktowy, lubi być głaskany. Miał ciekawe życie - po pół roku spędzonego u nas uciekł i zniknął na 13 miesięcy. Po tym czasie nasza gościni znalazła jego zdjęcie na facebookowej grupie o zaginiętych zwierzętach. Szczęśliwie wrócił i prawie od razu ponownie się zaadaptował - od tego czasu trzyma się domu. Kilka miesięcy później wpadł pod samochód i połamał sobie miednicę - przeszedł rekowalescencję szybko i sprawnie, teraz już nie widać po nim że miał wypadek. Prosimy jednak o delikatne głaskanie, szczególnie po tylnej części ciała.
JASKIER
Chart polski, pies. Rasa stworzona przez człowieka aby złapać i zabić.
O dziwo, jest to najbardziej przytulasty pies jakiego znamy. Niesłychanie łagodny i cierpliwy, szczególnie w stosunku do dzieci.
Urodzony 1 czerwca 2012 roku. Już staruszek - wciąż lubi być głaskany, jednak szybciej go to męczy. Jeśli leży daleko od kasy prosimy pozwolić mu odpocząć i utrzymać dystans.
Niesamowite jest jak doskonale znosi mrozy mimo braku długiego futra czy tłuszczu. Ale jak widać na rycinach w "Panu Tadeuszu" - trzymano takie charty na Litwie w srogie mrozy w psiarni, gdzie było "zimno jak w psiarni".
Koniecznie wypuszczamy Jaskra na duży wybieg i chodzimy z nim regularnie na spacery. Chart musi pobiegać na dużym terenie, poza tym jako pies znaczy moczem teren, co odstrasza lisy.
Potrzebują dostępu do wody, jeżeli go nie mają, potrafią (szczególnie kaczki) szukać nawet daleko. Dostęp do wody jest niezbędny do rozrodu. Dorosłym ptakom wystarczy dostęp do dobrego, obszernego pastwiska, nie ma potrzeby obfitego dokarmiania. Szczególnie dobrze pastwisko wykorzystują gęsi.
Przysmakiem kaczek i gęsi są ślimaki, dzięki czemu są sprzymierzeńcem w uprawie warzyw.
Gęsi i kaczki żerują również gdy jest ciemno, wieczorem (w odróżnieniu od kur, które "chodzą spać z kurami", gdy tylko się zmierzcha). Ptaki raczej stadne, trzymają się razem. Gdy jedna gęś doznała udaru słonecznego i była schładzana w wodzie - cały zespół jej asystował, póki nie doszła do siebie.
Gęsi i kaczki generalnie hoduje się na mięso. Dawniej z gęsi pozyskiwano puch, o czym niżej.
I powtórzę - ZJADAJĄ ŚLIMAKI!
WIELORASOWE
Kury ogólnoużytkowe, posiadające po trochę walorów każdego typu kur.
BROJLERY
Brojlery z kolei, czyli rasa mięsna, są lekko ociężałe, bardziej ufne, lepiej przyrastają na wadze. Powinny także myśleć tylko o jedzeniu, jednak był u nas przypadek, że dwie kury typu brojler zaczęły wysiadywać jaja i to z sukcesem - wbrew genetycznej selekcji.
Nasze kury to w większości mieszańce wielorasowe, czyli osobniki najbardziej odporne. Mamy też kury rasy Sussex otrzymane w prezencie po szkoleniu kurczaków, brojlery (rasa mięsna - to co kupujemy w supermarkecie i zielononóżki (rodzima polska rasa).
Każda rasa czy bezrasa ma swoje plusy i minusy. Wbrew obiegowej opinii (ptasi móżdżek), kury po bliższym poznaniu jawią się jako osobniki bystre, bardzo zaradne, potrafiące wiele wymyślić i zrobić aby uzyskać dla siebie korzyści.
Kury są wszystkożerne, spędzają cały dzień poza kurnikiem, w którym tylko śpią, w ciągu dnia korzystają tylko z gniazd aby złożyć lub wysiadywać jaja. W południe, szczególnie w upalne dni, odpoczywają w cieniu, często w wygrzebanych dołkach aby skorzystać z chłodnej ziemi. Biorą też kąpiele piaskowe. Nasze kury, poza zimą kiedy są obficiej dokarmiane, żywią się same na hektarowym wybiegu zapewniającym im bogatą i zróżnicowaną dietę, co doskonale odbija się na smaku jajek. Oprócz zimy kury dostają tylko trochę ziarna rano w celu socjalizacji. Kury chodzą spać o zmierzchu, widzą bardzo słabo w tzw. szarówce - stąd określenie "kurza ślepota".
W zimie kury doskonale znoszą kilkunastostopniowe mrozy, oczywiście kurnik jest wtedy zabezpieczony przed przeciągami.
Kury hodujemy ot tak, dla jaj...
Nasze kury zwykle znoszą jajka od wczesnej wiosny do jesieni (chyba, że po drodze odbywa się pierzenie, czyli wymiana piór) - tak jak było przed laty. Jaja zielononóżek mają mniej cholesterolu i można wyczuć różnicę w smaku - na plus w stosunku do innych. Jak napisane wyżej, wielki wybieg zapewnia doskonale zróżnicowaną i zbilansowaną dietę, a to z kolei doskonały smak jajek czy mięsa.
Świnki wietnamskie zwisłobrzuche zostały sprowadzone do Europy w latach 60-tych. Są podrasą świni domowej i się z nią krzyżują.
Świnki są roślinożerne, jak człowiek, o czym świadczy uzębienie. Lubią i przyswajają mięso (jak człowiek) i mają go pewien procent w diecie. Głównie są to larwy, pędraki i inne bezkręgowce - których jest u nas dużo, o czym świadczy zryta trawa. Czyli - świnia zje wszystko, ale nie jest w klasie zwierząt wszystkożernych - takim zwierzęciem jest np. niedźwiedź.
W zimie świnki wymagają dokarmiania, w okresie pastwiskowym są samowystarczalne przy wystarczającym obszarze pastwiska. Oczywiście dostaję resztki i pomyje - ich przysmak.
Świnki utrzymywane ekstensywnie rozmnażają się raz w roku, ciąża trwa 3 miesiące, 3 tygodnie i 3 dni ;) Zwykle pierwszy raz rodzi się 2-4 prosiąt, potem 8 do 12 szt. Są to zwierzęta bardzo stadne, mimo codziennych niesnasek, w razie zagrożenia stado staje murem za zagrożonym w ich mniemaniu osobnikiem.
Oswojone świnki uwielbiają drapanie, im mocniej tym lepiej. Przy karmieniu trzeba uważać na palce - nie ze względu za agresywność (tej nie ma) a łakomstwo i przepychanie się do karmy.
Świnie generalnie użytkowane były i są na mięso. Ubój powinien być dla zwierzęcia bezstresowy, co w przypadku dużych hodowli nie jest możliwe. Wątek będzie rozwinięty w powstającym blogu.
W Jeziorkowie oswojone świnki wykorzystywane są do zooterapii.
Wszystkie nasze zwierzęta są przyzwyczajone do bliskiego kontaktu z ludźmi,
lubią i mogą być karmione i głaskane.
Żadne nasze zwierzę nie jest agresywne w stosunku do człowieka.
Zwierzęta są zdrowe, pod kontrolą weterynaryjną.
Nasze zwierzęta są utrzymywane ekstensywnie, wolnowybiegowo, czyli
w warunkach zbliżonych do naturalnych.
Kozy są roślinożerne, występują prawie na całym świecie. Podstawa ich wyżywienia to trawa i siano, przysmakiem są liście, gałązki, kora i łyko drzew i krzewów. Stąd opinia o kozach jako "szkodnikach". Istotnie, przy wolnym wypasie kóz, wszystkie rośliny mające przetrwać muszą być ogrodzone. Należy tu mieć na uwadze "bogatą psychikę" kóz, które potrafią pokonać wiele przeszkód, aby osiągnąć cel. Wykazują się przy tym olbrzymią pomysłowością i uporem. Kozy są linoskoczkami z natury, jeżeli w otoczeniu jest coś wyżej to koza tam wejdzie. Zabawy młodych kózek są gratką dla lubiących filmować.
Kozy to przeżuwacze, czyli po najedzeniu się, kładą się aby przeżuć zawartość żwacza, wtedy nie należy im przeszkadzać. Łatwo stwierdzić czy to zwykły odpoczynek czy przeżuwanie (najpierw widać kulę pokarmu wędrującą przełykiem do góry, po czym koza przeżuwa).
Kozy są zwierzętami stadnymi, jednak z racji "bogatej psychiki" dobrze znoszą oddzielenie od stada jeżeli mają kontakt z innymi zwierzętami lub ludźmi. Mają 1-2 młode rocznie, zwykle na wiosnę.
Kozy są z natury ciekawskie i bardzo łakome, można je karmić wszystkimi pokarmami roślinnymi: warzywami, owocami, gałązkami, chlebem, ziarnem itp.
Kozy są wszechstronnie użytkowe.
Najczęstsze jest użytkowanie mleczne. Mięso kozie ma wysokie walory smakowe i użytkowe. Są też rasy wełniste i puchowe.
Nasze kozy to mieszańce wielorasowe, odporne i niewymagające.
Pozyskiwanie mleka zaczynamy po odstawieniu młodych w wieku 6-8 tygodni. Ilość mleka jest różna, zależy od osobnika, od ilości dojeń dziennie, od wilgotności paszy. Z racji chowu wolnowybiegowego dojenie odbywa się na łące, dzięki czemu mleko nie ma szans przejść zapachem obory.
Mleko i sery od naszych kóz nijak się nie mają do kozich produktów z marketu. Wiele osób z negatywnym lub nieufnym podejściem do koziego nabiału po spróbowaniu prosiło o dokładkę lub chciało kupić mleko albo sery - twarogowe lub podpuszczkowe (typu bundz czy feta).
Alpaki są roślinożerne, nie występują w formie dzikiej. Pochodzą z Andów w Ameryce Południowej.
Alpaki to przeżuwacze, czyli po najedzeniu się, kładą się aby przeżuć zawartość żwacza, wtedy nie należy im przeszkadzać.
Alpaki są bardzo stadne, muszą być hodowane przynajmniej dwie (lepiej więcej). Mają 1 młode rocznie, ciąża trwa 11,5 miesiąca.
Alpaki są płochliwe, aby podeszły należy się zachowywać spokojnie, bez wykonywania gwałtownych ruchów. Alpaki nie lubią dotykania głowy.
Jeżeli dają się karmić z ręki (podajemy kawałeczki marchwii na otwartej dłoni) - można pogłaskać, najlepiej po szyi.
GĘŚ KUBAŃSKA (KAUKASKA)
nazwa pochodzi od Niziny Kubańskiej w Rosji.
Łatwa w hodowli, odporna na warunki atmosferyczne.
GĘŚ KOŁUDZKA
Dawniej gęsi były pasane - patrz bajki Andersena, obecne przemysłowe metody tuczu gęsi są przez nas nie do zaakceptowania, mamy ambicje prowadzić chów zwierząt jak za dawnych lat, maksymalnie zgodnie z naturą.
Gęsi obok użytkowania mięsnego były używane jako producent puchu, który był pozyskiwany z żywych gęsi. Gęsi były podskubywane tuż przed pierzeniem (wymianą piór). Skubane były te pióra, które i tak miały za chwilę wypaść, stąd wymagało to umiejętnego wyczucia, które pióra "słabo siedzą". Podobno było to stosunkowo bezstressowe. Gęsi są świetnymi strażnikami, ostrzegają i bronią przed obcymi
Czarne
Świnki wietnamskie. Wolnowybiegowe stado, swego czasu prawie dzikie, nie dające się dotknąć. Obecnie na skutek licznych wizyt odwiedzających Jeziorkowo Gości, świnki zostały w dużym stopniu oswojone, dają się dotknąć, podrapać, nakarmić. Uwaga na palce!
CHRUPKA
Świnka wietnamska łaciata.
Zapewne wśród przodków jest różowa świnia domowa, stąd nietypowe ubarwienie.
Oswojona, baaardzo łakoma. Uwaga na palce!
KOZY MLECZNE
Jesienną stanówkę (okres parzenia się) kozy spędzają na wolnym wybiegu za stodołą, gdzie mogą robić co chcą ;) Spędzają tam też zimę. Gdy pojawia się trawa - są na niej wypasane. Im bogatsze pastwisko, tym więcej mleka dla koźląt, a potem dla nas.
OREO (zwany Ciastkiem) - urodzony 27 września 2024 r.
Nowy samczyk w stadzie, przyszły reproduktor. Urodzony w hodowli Coniraya. Spokojny, pozwala się głaskać - jeszcze uczy się chodzenia na spacery.
ROSIE - urodzona 9 kwietnia 2025 r.
Nasza najmłodsza alpaczka, córka Pippi i Pixela, siostra Pippina
PIPPIN - urodzony 5 kwietnia 2024 r.
Syn Pippi i Pixela.
Bardzo łakomy, chętnie podchodzi po marchewkę. Na spacerach bardzo grzeczny choć nerwowy - zupełnie jak jego ojciec Pixel.
ORION - urodzony 27 czerwca 2024 r.
Syn Orszady, ojcem jest Leviathan's Super Star Struck z hodowli Coniraya.
Trochę jeszcze nieśmiały, dopiero zaczyna chodzić na spacery.
BISZKOPT - urodzony 6 kwietnia 2021 r.
Grzeczny, kontaktowy,
dobrze sprawdza się na spacerach
ZAREZERWOWANY
ZADYMKA - córka Zefirki. Ojcem jest Canizares z hodowli Alpaki z Jury
Urodzona 9 kwietnia 2023 r.
ORZECHÓWKA - córka Orszady. Ojcem jest Agamemnon z hodowli Coniraya,
Urodzona 12 lipca 2023 r.
CORETTO - nowy samiec w stadzie, reproduktor.
Urodzony 18 lipca 2020r.
ZAREZERWOWANY
PIPPI - alpaka rasy suri, zakupiona jako partnerka dla Pixela w hodowli Alpi Alpakarnia.
Urodzona 22 czerwca 2021 r.
Bardzo opiekuńcza matka, jej dzieci to Pippin I Rosie.
CZACZA - ur. w 2017 r.
Kupiony jako roczny.
Bardzo kontaktowy, bardzo łakomy. Za marchewkę zrobi prawie wszystko - w tym buziaki!
ANATOL czyli TOLEK - urodzony we wrześniu 2016 r.
Syn Neski, pierwsza alpaka, która się u nas urodziła.
Przewodnik stada. Bardzo kontaktowy, łakomy, z charakterem - łatwo pluje, kiedy mu się coś nie spodoba. Bardzo nie lubi dotykania po grzbiecie i brzuchu.
AMIGO - ur. w 2014 r. Kupiony jako 3-letni.
Odważny, spokojny i przyjazny - chociaż odkąd przestał widzieć na lewe oko stał się trochę nerwowy.
Ma predyspozycje do alpakoterapii, występował przed kamerą w filmie i teledysku (https://www.youtube.com/watch?v=5d83-wVtSfs).
W odróżnieniu od większości alpak nie zdradza niepokoju gdy wyjeżdża z Jeziorkowa sam, jest ciekawy świata i nowych rzeczy.
W Polsce alpaki hodujemy dla wełny, strzyżonej raz w roku.
Wełna z alpak jest najwyższej jakości, niealergiczna, bezzapachowa.
Wyrabia się z niej dzianiny - swetry, szale, czapki, skarpetki, kubraczki dla niemowląt, kołdry, poduszki, dywany itd.
Można ją również przerabiać na mięciutki filc.
W Jeziorkowie wełna jest przędzona na kołowrotku i przerabiana na szale i czapki, a także filcowana. Wełnę, przędzę, dzianiny i wyroby z filcu można obejrzeć, dotknąć, kupić.
ORSZADA czyli ADA - ur. w 2016 r., matka Zefirki
Kupiona jako półroczne cria (tak jest nazywane młode alpak).
Spokojna, zrównoważona, łakoma.
Dobra matka. Jej dzieci to:
Zefirka, Prima, Oregano, Oshee, Orzechówka i Orion.
NESCA - ur. w 2005 r. - staruszka.
Kupiona jako dorosła.
Najbardziej czujna i nieufna.
Matka Tolka.
HERBATKA - nasza najstarsza alpaka, ur. w 2003 r.
Kupiona jako dorosła.
Bardzo spokojna i zrównoważona.